Cześć, nie dawno upadl mi zasilacz z wysokosci okolo 2m, od tamtej pory keyboard nie chce sie wlaczyc. To oznacza jakas usterke zasilacza. Czy to jest cos co moge naprawic sam czy trzeba kupic nowy zasilacz? Jezeli opcja pierwsza, to prosze opisac co i jak nalezy zrobic, a jezeli druga to niech jakas dobra dusza podlinkuje mi zasilacz ktory bedzie pasowal do keyboardu wk- 7600, bo ja sie na tym totalnie nie znam, a oryginalnego zasilacza nie moge nigdzie znalezc. Dzieki za ewentualna pomoc :)
Jak się znasz to pewno byś sobie z tym tematem jakoś poradził, ale skoro pytasz to wnioskuję, że raczej nie masz pojęcia o elektronice, więc lepiej będzie kupić nowy zasilacz. Na instrumencie jest tabliczka znamionowa i tam są podane wszystkie parametry zasilania instrumentu, więc zasilacza musi być zgodny z tymi wytycznymi. Oczywiście najbezpieczniejszym rozwiązaniem będzie kupienie oryginalnego, wtedy będziesz miał pewność, że wszystko będzie dobrze działać. Jak nie wiesz gdzie, to wejdź może sobie na stronę: https://casiomusic.pl/ i tam dopytaj.
Sprzęt na którym pracuje: Nord Stage 2 i Casio PX-5S
