savalon
Posty: 1
Rejestracja: ndz 16 kwie, 2017

pn 17 kwie, 2017

Witam :)
Żeby było krótko, zwięźle i na temat:

Moja styczność z muzyką opiera się na 3 latach intensywnie spędzonych na gitarach (łącznie z teorią muzyki), planuję zakupienie kolejnego instrumentu (klawiszowego) i pragnę spróbować na nim swoich sił.
Jako, że w temacie muzyki samej w sobie nie jestem już totalnym laikiem i szybko odnajdę się w nowym środowisku instrumentów, nie interesują mnie klawisze do nauki, tylko coś z szeroko rozumianej półprofesjonalnej półki z przedziału 4000-5000 zł :) Interesują mnie głównie modele nowe, aranżer miałby mi posłużyć do gry w domu/nagrań i imprez rodzinnych, czasem nawet do jakichś większych koncertów.
Preferowane gatunki muzyczne to utwory klasyczne i popowe, organowe pieśni kościelne i disco polo (wszystkiego po równo).

W oko i w ucho wpadły mi 2 modele: Roland E-A7 oraz Yamaha PSR S770

Mam wielki dylemat pomiędzy tymi dwoma instrumentami, mógłby mnie ktoś bliżej nakierować, co wydaje się być lepszym i rozsądniejszym rozwiązaniem? Bardziej skłaniam się ku Rolandowi z uwagi na większe możliwości z poziomu instrumentu (bez udziału komputera), ale też zastanawia mnie w nim jedna rzecz, czy posiada on pełny, prawdziwy sampler pozwalający na mapowanie NAGRYWANYCH dźwięków? Chodzi mi konkretniej o to, czy taki sampler pozwoli stworzyć piosenkę na bazie dźwięków z otoczenia, np. szczekanie psa.
Słyszałem również opinię, że E-A7 jest syntezatorem, prawda to?
Pozdrawiam :D

trafiony
Posty: 39
Rejestracja: pt 10 mar, 2017

czw 20 kwie, 2017

Roland jest ciekawą maszyną i do gry live dobrze się sprawdza min. dlatego, że wszystko wszystko co potrzebne masz na pulpicie. Sampler też spełnia swoją funkcję i można zasilić instrument sporą ilością swoich brzmieniami. Yamaha pod tymi względami gorzej wypada, aczkolwiek wszystko zależy od tego na czym najbardziej Ci najbardziej zależy w instrumencie. W tym budżecie masz jeszcze Casio MZ-X500, który warto sobie zobaczyć, bo jest to aranżer z jeszcze nowszymi i ciekawszymi rozwiązaniami.

muzyk
Posty: 34
Rejestracja: ndz 24 kwie, 2016

pn 15 maja, 2017

Każdy z tych instrumentów jest trochę inny i dla tego też musisz określić sobie co jest dla ciebie priorytetem. Yamaha jest jak wszystkie z tej serii dość prosta w obsłudze, nieźle brzmi. Roland z kolei ma swoje inne mocne strony, natomiast ten MZ-X Casio o którym trafiony wspomniał też warto ograć, bo jest to najmłodszy instrument z tej półki z naprawdę dużymi możliwościami.

brian
Moderator
Posty: 422
Rejestracja: pt 29 maja, 2015

ndz 21 maja, 2017

Ja brałbym Rolanda, ale do tych dwóch dorzuciłbym jeszcze tego Korga
https://muzyczny.pl/142270_Korg-PA-600-keyboard-61-klawiszy.html

Wróć do „Keyboard”