Witam,
Mam obecnie 16 lat i od jakiegoś czasu gram na pianinie. Ucze się sam w domu. Jednak chciałbym mieć jakąś większą przyszłość na tym instrumencie. Gram jeszcze 4 lata na trąbce i od dawna na gitarze klasycznej. Słuch mam dobry i szybka sie ucze. Obecnie ucze się etiudy rewolucyjnej na pianinie i finału z sonaty no. 1 Alexandra Guilmanta na organach. Oba utwory jestem w stanie zagrać w połowie lecz w normalnym tempie. A etiude ucze się grać gdzieś 2 tygodnie wiec myśle że za kolejne 2 bede umiał grać całosć. Właściwie to organy onteresują mnie nawet bardziej. Bez problemu podgrywam różne piosenki np. kolędy na święta lub pieśni patriotyczne. Wszystko to gram ze słuchu. Jestem w stanie szybko dobrać akordy. Jednak problemem jest to, że nie skończyłem żadnej szkoly ani nawet nie uczyłem się prywatnie. Czy jest jakakolwiek możliwość aby przyjeli mnie do szkoły II stopnia na klasę fortepoan albo nawet lepiej - organy? A może ma ktoś jakiś lepszy pomysł.
Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam.
