kolego Treader
sam jestem jedną z osób, które zmieniły zdanie o Casio.
co prawda nie posiadam niczego od nich, ale od kilku lat co jakiś czas wchodze na strony for z usa (glownie szukam info o Korgach) i co jakiś czas w wolnym czasie odwiedzam sklepy muzyczne.
przekonałem się na własnych (właściwie własnoręcznych) doświadczeniach, że nowe pianina Casio, w porównaniu do technologii sprzed X lat, to na prawdę przeskok - za takie ceny mogą co niektórym urwać 4 litery
. co do keyboardów - kilka razy mi odpalono CTK-7000 (teraz 7200) i nie znalazłem dla niego porównania. jeśli chodzi o taniznę - to po prostu tanizna, ale tańsza niż tanizna Yamahy
przebadałem też, na ile mogłem of cors, XW-P1 i uczciwie muszę stwerdzić, że możliwości edycji jest tyle, co w lepszych wtyczkach vst. do brzmień mogę się przyczepić do brzmień i toru audio, ale po co - za 2 tysiące? (teraz chyba taniej) porównaniu np do Virusa?
polecam się przejść do sklepu z większym wyborem Casio, samemu sprawdzić.
nie mam zamiaru absolutnie bronić Casio za nieudane konstrukcje, lub keyboardy -zabawki (chociaż robią swietne zegarki). chciałbym, żeby w tym tyglu ludzie sami mogli ocenić, co im potrzeba.
np. jak chciałem kupić telewizor, to kupiłem Samsunga. naczytałem się głupot o Panasonicu, Sony i w ogóle same ochy i achy. poszedłem do sklepu i kilka funkcji miał ten tańszy Samsung, ale po opiniach w necie, kupił bym jakiś "polecane" rzeczy.
Samsung, który robi telewizory...komórki, pralki i lodówki
mały apel ogólny - ludzie odejdźcie od ekranów i posłuchajcie swoich palców i uszu :)