Witam, akutalnie mam 21 lat. Jak byłem mały(1 lub 2 podstawóka) rodzice zapisali mnie do PSM I stopnia. Grałem na pianienie przez 6 lat, nie byłem jakimś wirtuozem ale pomimo zwątpienia w +- 3 roku ukończyłem tą szkołe. Od tamtej pory praktycznie nie mam styczności z instrumentem.(Mała miejscowość i w tamtych czasach nie było mnie stać na instrument) Teraz sobie oglądałem pare coverów na yt i coś we mnie pękło. Chciałbym do tego wrócić i tutaj rodzi sie moje pytanie. Czy wgle mam jakieś szanse? Dodam że jak jakieś pół roku temu siadłem na jakiejś imprezie do pianina to nie potrafilem nic ciekawego zagrać. Jedynie co mi zostało z tamtych czasów to "palce" nie raz sobie przesuwam po stole tak jakbym grał, pamietam te ruchy(wiem to może śmiesznie wyglądać) :P
Co o tym sądza "wprawieni" użytkownicy? Jakies porady?