Na wstępie chciałbym przywitać wszystkich klawiszowców.
Obecnie posiadam Yamahę psr-550 i zastanawiam się czy przerobić ją na usb i zostawić czy sprzedać, dołożyć i kupić coś bardziej ambitnego. W oko wpadła mi yamaszka psr s550 i Korg pa50 sd. Czy czytnik kart w klawiszach wystarczy czy lepiej mieć jednak gniazdo usb?
Proszę o pomoc przy wyborze któregoś z tych dwóch modeli. Yamahę znam dobrze bo miałem ich już kulka. Korga nie znam w ogóle. Dużo jest w necie o awaryjności tego modelu Korga. Mój budżet to 1500 zł i to jest max. Gram tylko w domu i w 80 proc z pidgrywania.
Pozdrawiam