Witam od 3 lat gram w zespole weselnym z żywym składem.
Dotychczas używałem 2 keyboardów ze stajni Yamahy z seri DGX 530 , a teraz 630.
Niestety ich możliwości już wykorzystałem i mówiąc wprost przejadły mi się, po za tym gabaryty 20kg i 140cm dł. nie zachęcają do ciągłego przemieszczania.
Przyzwyczaiłem się już do cięższej klawiaturki, aczkolwiek nie preferuje całkiem ważonej.
Rozważam zakupi nowego klawisza , i tutaj pytanie prośba o sugestie.
Miałem przez chwilę do dyspozycji Starego kultowego Korga i2, następnie bawiłem się korgiem m50.
Szczerze nie leżą mi Korgi.
Raczej preferuje nowsze instrumenty z lat 2005 + .
Nie obsługiwałem nigdy syntezatora, przerażają mnie tam tryby COMBO, robienie splitów itp.
Najbardziej zależy mi na barwach i na brzmieniu.
Co polecacie ? Rozważam klawisze w cenie 2-4 tysiące.
Najlepiej gdyby to były wersje 76 klawiszy, bo szczerza na 61 czasami się nie mieszczę, a chcę używać jednego klawisza
Choć rozważam różne opcje czyli : Yamaha psr s910 ( klawiatura plastik, strasznie zniechęca) , Yamaha moxf 6 ( boję się obsługi) , Roland BK-5 , no i stara dobra Yamaha PSR 9000 PRO 76 klawiszy ( tylko starszy instrument i boje się czy nie będzie już wysłużony).
Poradzicie coś ??